gadulstwo, a jeszcze i wiosłem za mną cisnął i chybił, bo nie chciał traf ić.<br>Bierze Żydek rybę i płaci.<br>Bierze garść groszy i sypie Grzesiowi.<br>Ryba - powiada - drobna dzisiaj, Grzegorzu, więc jedna garstka, jak będzie lepsza, dam ci dwie garstki.<br>To nie było tak dawno, ze trzydzieści lat temu.<br>Bieda gwizdała u tego Grzegorza po kątach.<br>Chałupina jego stała na wydmie wypole rowana piachem, sucha i biała jak koński czerep.<br>Kiedy wiosło stało oparte o szczytową ścianę, a stało zawsze w tym samym miejscu, to znaczyło, że Grześ jest w domu.<br>To wiosło bardzo rzadko stało oparte o ścianę.<br>Mówiliśmy