się, że koalicja ta poniosła porażkę, rozczarowany Berlusconi złożył przed kamerami oświadczenie: "We Włoszech nie ma już demokracji. Ja wierzę w sondaże, ponieważ ujawniają i sumują one w sposób naukowy prawdziwe intencje wyborców!"<br><br>&lt;tit&gt;Zgubiła ich pycha!&lt;/&gt;<br><br>Po rejteradzie populistów-regionalistów z Ligi Północnej (spowodowała ona w grudniu upadek gabinetu Berlusconiego) "Biegun Wolności" składa się z organizacji wyborczej Berlusconiego "Forza Italia"; byłych neofaszystów z Sojuszu Narodowego i dwóch ugrupowań chadeckich - prawicowego i centroprawicowego. W wyborach administracyjnych poniósł on podwójną porażkę. Stało się tak z winy przywódcy. Sojusznicy ostrzegali przed ryzykiem, ale pewny swego bezapelacyjnego zwycięstwa Berlusconi, który narzucił koalicji styl jednoosobowego podejmowania