Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zajmującą się badaniami socjologiczno-marketingowymi. Ale polski Mitpol nie zasłynął jako ośrodek socjologiczny. Zajął się handlem. Wspomina jeden z byłych kontrahentów tej firmy: - Handlowali, czym się dało. Sprowadzali kontener chińskiej porcelany, a zaraz potem tureckich skarpetek. Potem wyspecjalizowali się w wyrobach posrebrzanych.
Kuna i Żagiel wprowadzili Wiatra w świat marketów Billa, w zamian on dopuścił ich do udziałów w Press Service. - Ja, a właściwie moje dzieci mają w firmie ok. 25 proc. udziałów, Andrzej i Olek w sumie 44 proc.
Wiatra denerwuje nagonka medialna: - Piszą bzdury, że polska Billa powstała za pieniądze PZPR albo że związana ze mną firma Mareco naciągnęła
zajmującą się badaniami socjologiczno-marketingowymi. Ale polski Mitpol nie zasłynął jako ośrodek socjologiczny. Zajął się handlem. Wspomina jeden z byłych kontrahentów tej firmy: - Handlowali, czym się dało. Sprowadzali kontener chińskiej porcelany, a zaraz potem tureckich skarpetek. Potem wyspecjalizowali się w wyrobach posrebrzanych.<br>Kuna i Żagiel wprowadzili Wiatra w świat marketów Billa, w zamian on dopuścił ich do udziałów w Press Service. - Ja, a właściwie moje dzieci mają w firmie ok. 25 proc. udziałów, Andrzej i Olek w sumie 44 proc. <br>Wiatra denerwuje nagonka medialna: - Piszą bzdury, że polska Billa powstała za pieniądze PZPR albo że związana ze mną firma Mareco naciągnęła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego