Węgierska pszenica&lt;/&gt;<br><br> Od 1 stycznia br. obowiązują nowe stawki celne na import artykułów rolno-spożywczych. - Z cła będzie zwolniony na przykład import rzepaku, który dotychczas stanowił dla wielu rolników główne źródło dochodu. Cło na import drobiu spadnie do pięciu procent, na zboża do dziesięciu - mówi Jan Ogłaza z Przedsiębiorstwa Avena-Bis w Głogowie. - Tym sposobem już oclona pszenica węgierska będzie mogła kosztować już dwieście dziesięć złotych za tonę, podczas gdy nasza aż czterysta złotych. Węgrom, rzecz jasna, bardziej opłaca się sprzedać Polsce za grosze nadwyżkę produkcji, niż zapłacić kary za zniszczenie zbędnego zboża. - Z cenami dumpingowymi polski rolnik nie jest w