Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pytać, jak rząd ma zamiar zasypać tę dziurę? Wątpliwych pozycji w bilansie znaleźli zresztą więcej (w sumie na ponad 3 mld zł). To dało asumpt do próby storpedowania budżetu, który faktycznie zbudowano na kilku optymistycznych założeniach (także dotyczących zachowań posłów). Próby podjętej z czysto politycznych względów i na szczęście nieudanej. Bo ten budżet wcale nie jest taki zły. Co więcej, uchwala się go w dobrych dla polskiej gospodarki czasach, a wówczas ministrowi finansów zawsze łatwiej go do kupy poskładać.

W przyszłym roku dojdzie wreszcie do widocznego ograniczenia deficytu. Ekonomiści zawsze będą mówić, że to zbyt mało (dziura wyniesie 3,7 proc
pytać, jak rząd ma zamiar zasypać tę dziurę? Wątpliwych pozycji w bilansie znaleźli zresztą więcej (w sumie na ponad 3 mld zł). To dało asumpt do próby storpedowania budżetu, który faktycznie zbudowano na kilku optymistycznych założeniach (także dotyczących zachowań posłów). Próby podjętej z czysto politycznych względów i na szczęście nieudanej. Bo ten budżet wcale nie jest taki zły. Co więcej, uchwala się go w dobrych dla polskiej gospodarki czasach, a wówczas ministrowi finansów zawsze łatwiej go do kupy poskładać.<br><br>W przyszłym roku dojdzie wreszcie do widocznego ograniczenia deficytu. Ekonomiści zawsze będą mówić, że to zbyt mało (dziura wyniesie 3,7 proc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego