Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wywiad z dziewczyną z telefonicznej agencji 0-700...
Rok: 2003
niewiary. Im bardziej byłam realna dla takiego faceta, tym żywiej gra toczyła się dalej.
I wreszcie on przestał dzwonić. Odezwał się dopiero po trzech miesiącach. To było późno w nocy. Zadzwonił i zaraz dał słuchawkę swojemu synowi.
- Ja pani nie znam, ale ja panią proszę: pani spotka się z ojcem. Bo on już wariuje.
Wykpiłam go wtedy, bo inaczej nie mogłam. Potem bardzo tego żałowałam, bo się do niego przywiązałam. Ale ten świat, który razem z nim zbudowałam, był tak bardzo odległy od prawdy, że żadna rzeczywistość nie była tu możliwa. Kontakt z Andrzejem niestety się urwał.
Raz kiedyś przyjęłam od
niewiary. Im bardziej byłam realna dla takiego faceta, tym żywiej gra toczyła się dalej. <br>I wreszcie on przestał dzwonić. Odezwał się dopiero po trzech miesiącach. To było późno w nocy. Zadzwonił i zaraz dał słuchawkę swojemu synowi.<br>- Ja pani nie znam, ale ja panią proszę: pani spotka się z ojcem. Bo on już wariuje. <br>Wykpiłam go wtedy, bo inaczej nie mogłam. Potem bardzo tego żałowałam, bo się do niego przywiązałam. Ale ten świat, który razem z nim zbudowałam, był tak bardzo odległy od prawdy, że żadna rzeczywistość nie była tu możliwa. Kontakt z Andrzejem niestety się urwał. <br>Raz kiedyś przyjęłam od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego