dywanowe przykryło miasto wraz z tysiącami cudzoziemskich robotników.<br><br>Wołkowiccy nie lubili Żydów. Jeden z braci babki - nie chciała powiedzieć który - należał nawet do Czarnej Sotni. Tymczasem wszyscy trzej jej mężowie i zięć byli Żydami. Zapytałem ją, dlaczego spędziła życie z Żydami, to powiedziała, całkiem poważnie, że to była kara od Boga. Spytałem za co. Powiedziała, że za grzechy jej ojca. Jakie grzechy? Okazało się, że generał Wołkowicki miał jeszcze jedną rodzinę - w Warszawie. W Petersburgu żył z księżniczką Kudaszewą, swą prawowitą żoną, a w Warszawie z Żydówką, z którą miał trzy córki. Wyszło to na jaw, gdy umarł, w Warszawie, w