przed obcymi. Cała rodzina czuła się bezpiecznie w dzielnicy Karlina, w której wszyscy sąsiedzi żyli w zgodzie. &lt;q&gt;- Nigdy nie było kłopotów z córką ani w domu, ani w szkole&lt;/&gt; - dodaje ojciec. &lt;q&gt;- Mieliśmy z nią dobry kontakt. Wszyscy na osiedlu uważaliśmy na swoje dzieci i każdy reagował, gdy zauważył coś niepokojącego. Boję się, że tym razem to zawiodło.&lt;/&gt; Po południu rozpoczęto poszukiwania z pomocą helikoptera. Skupiono się szczególnie na rozlewisku rzeki - w miejscach, do których nie mogli dojść ratownicy z psami. Dno Parsęty penetrowali płetwonurkowie z Łobza.<br>&lt;au&gt;(kabi)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;Zwolnienia w fabryce mebli&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Flagi solidarności&lt;/&gt;<br><br>POWODEM zwolnień, jak twierdzi dyrekcja Goleniowskiej Fabryki Mebli