Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
planowanym wycofaniem hiszpańskich wojsk z Iraku Polska nie przewiduje ani zwiększenia swojego kontyngentu, ani jego wycofania - zapewnili wczoraj, niezależnie od siebie, prezydent Aleksander Kwaśniewski i minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński. Decyzja rządu hiszpańskiego, zaznaczył prezydent, nie ułatwia nam jednak zadania.
będzie to mniej - stwierdził. Z uwagi na względy bezpieczeństwa minister Bono nie chciał jednak podać żadnych konkretnych dat.
Już wczoraj jednak z Madrytu odleciało do Iraku 194 żołnierzy, którzy mają się zająć sprawami związanymi z wycofaniem wojsk. Lot był zaplanowany wcześniej, tyle że pierwotnie samolotem mieli lecieć żołnierze kolejnej zmiany.
Natomiast, wbrew obawom, Hiszpanie najprawdopodobniej nie pociągną za sobą trzech państw
planowanym wycofaniem hiszpańskich wojsk z &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; &lt;name type="place"&gt;Polska&lt;/&gt; nie przewiduje ani zwiększenia swojego kontyngentu, ani jego wycofania - zapewnili wczoraj, niezależnie od siebie, prezydent &lt;name type="person"&gt;Aleksander Kwaśniewski&lt;/&gt; i minister obrony narodowej &lt;name type="person"&gt;Jerzy Szmajdziński&lt;/&gt;. Decyzja rządu hiszpańskiego, zaznaczył prezydent, nie ułatwia nam jednak zadania.&lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt; będzie to mniej - stwierdził. Z uwagi na względy bezpieczeństwa minister &lt;name type="person"&gt;Bono&lt;/&gt; nie chciał jednak podać żadnych konkretnych dat.<br>Już wczoraj jednak z &lt;name type="place"&gt;Madrytu&lt;/&gt; odleciało do &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; 194 żołnierzy, którzy mają się zająć sprawami związanymi z wycofaniem wojsk. Lot był zaplanowany wcześniej, tyle że pierwotnie samolotem mieli lecieć żołnierze kolejnej zmiany.<br>Natomiast, wbrew obawom, Hiszpanie najprawdopodobniej nie pociągną za sobą trzech państw
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego