Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
w tej chwili w niego. Odwróciliśmy się natychmiast do siebie plecami i odbiegliśmy w przeciwnych kierunkach.
Pobyt miał trwać tydzień. Moim zadaniem było zaśpiewać na kończącym zjazd koncercie "Sourabaya Johny" i oprócz codziennych prób z akompaniatorem, któremu z Weilla wychodziły jakieś czardasze i cały czas starałam mu się przekazać ducha Brechta, wytłumaczyć jak powinna brzmieć muzyka Weilla, nie miałam innych zajęć, uczestniczyłam we wszystkich imprezach towarzyszących, przewidzianych w programie zjazdu.
Było tam chyba z 1000 młodych osób, nadziei ich socjalistycznych ojczyzn, z czego najwięcej tych nadziei było ze Związku Radzieckiego. Z nadziejami z Polski nie miałam w ogóle do czynienia. My
w tej chwili w niego. Odwróciliśmy się natychmiast do siebie plecami i odbiegliśmy w przeciwnych kierunkach.<br>Pobyt miał trwać tydzień. Moim zadaniem było zaśpiewać na kończącym zjazd koncercie "Sourabaya Johny" i oprócz codziennych prób z akompaniatorem, któremu z Weilla wychodziły jakieś czardasze i cały czas starałam mu się przekazać ducha Brechta, wytłumaczyć jak powinna brzmieć muzyka Weilla, nie miałam innych zajęć, uczestniczyłam we wszystkich imprezach towarzyszących, przewidzianych w programie zjazdu.<br>Było tam chyba z 1000 młodych osób, nadziei ich socjalistycznych ojczyzn, z czego najwięcej tych nadziei było ze Związku Radzieckiego. Z nadziejami z Polski nie miałam w ogóle do czynienia. My
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego