Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
wycofuje się chyłkiem ze stachowatości, staje obok W.1
i tonem informatora Pomimo daru widzenia na odległość nocy pocztowej, nocy
poleconej, nocy ekspres,
listonosz nie wie, jakich mąk zaznała i bestialstw
Stacha-seminarzystka i konspiratorka.
W.1 z ręką przy ustach, półgłosem, nie zmieniając pozy
Rozłupali? Utopili? Ukryminalili? Przewszyli? Ogolili?
Brodą porośli?



W.2 Gorzej, najgorzej, że gorzej nie lzia! Okupanci za
stopy ją na Wielkim Rynku powiesili, wiatr zdeprawowali i przy pomocy wiatru
ze wstydu ją odarli.
(W.2 układa W.1 na ziemi, tak że nogi sterczą do
góry, oparte o taboret. Przyjmuje głos okupanta)
Patrzcie sie, ludzie! No
wycofuje się chyłkiem ze stachowatości, staje obok W.1<br>i tonem informatora Pomimo daru widzenia na odległość nocy pocztowej, nocy<br>poleconej, nocy ekspres,<br>listonosz nie wie, jakich mąk zaznała i bestialstw<br>Stacha-seminarzystka i konspiratorka.<br>W.1 z ręką przy ustach, półgłosem, nie zmieniając pozy<br>Rozłupali? Utopili? Ukryminalili? Przewszyli? Ogolili?<br>Brodą porośli? &lt;page nr=126&gt;<br><br><br><br>W.2 Gorzej, najgorzej, że gorzej nie lzia! Okupanci za<br>stopy ją na Wielkim Rynku powiesili, wiatr zdeprawowali i przy pomocy wiatru<br>ze wstydu ją odarli.<br>(W.2 układa W.1 na ziemi, tak że nogi sterczą do<br>góry, oparte o taboret. Przyjmuje głos okupanta)<br>Patrzcie sie, ludzie! No
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego