Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
maharadża?
- Przecież rozbili mi głowę - bąknął zdumiony Adaś. .
- Rozbili ci głowę? Ach, prawda! Coś sobie przypominam... Taki jednakże mam młyn w mózgu, że zapominam o drobnych zdarzeniach. Niedawno zauważyłem, że moja żona ma katar, chociaż miała go już od trzech dni.
"Od siedmiu lat" - pomyślał Adaś, ale nic nie powiedział. Broda wyszła, a za nią podreptał matematyk, jak gdyby jej nie mógł dogonić.
Adaś leżąc w pokracznym fotelu, znudzonym jak wieczność, oddał się nowym rozmyślaniom, gdy wszedł profesor.
- Znowu rozmyślasz w samotności?
- Niczego innego nie robię, panie profesorze. A to najgorsze, że niczego nie wymyśliłem. Aj, panie profesorze! Chciałem o coś
maharadża?<br>- Przecież rozbili mi głowę - bąknął zdumiony Adaś. .<br>- Rozbili ci głowę? Ach, prawda! Coś sobie przypominam... Taki jednakże mam młyn w mózgu, że zapominam o drobnych zdarzeniach. Niedawno zauważyłem, że moja żona ma katar, chociaż miała go już od trzech dni.<br>"Od siedmiu lat" - pomyślał Adaś, ale nic nie powiedział. Broda wyszła, a za nią podreptał matematyk, jak gdyby jej nie mógł dogonić.<br>Adaś leżąc w pokracznym fotelu, znudzonym jak wieczność, oddał się nowym rozmyślaniom, gdy wszedł profesor.<br>- Znowu rozmyślasz w samotności?<br>- Niczego innego nie robię, panie profesorze. A to najgorsze, że niczego nie wymyśliłem. Aj, panie profesorze! Chciałem o coś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego