Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
plagą. Z ciała jednego wezyra na dworze emira wyciągnięto siedemdziesiąt takich robaków...
To wyciąganie nie było zresztą proste. Król Much, czyli tubib, nawijał robaka powoli na zapałkę. Jeżeli go wtedy przerwał, pozostała pod skórą część nicienia zaczynała się rozkładać i wywoływała niebezpieczne zakażenie i tak już przez chorobę udręczonego człowieka.
Buchara to dziwne miasto - wspomina te nie tak znów odległe czasy Paweł Czinajew. Była otoczona murem, bramy miasta zamykano na noc, a między poszczególnymi dzielnicami stały jeszcze wewnętrzne mury. Domy budowano z gliny, w całym mieście były tylko trzy domy europejskie. W jednym mieściła się ambasada radziecka, a w drugim - Instytut
plagą. Z ciała jednego wezyra na dworze emira wyciągnięto siedemdziesiąt takich robaków...<br> To wyciąganie nie było zresztą proste. Król Much, czyli tubib, nawijał robaka powoli na zapałkę. Jeżeli go wtedy przerwał, pozostała pod skórą część nicienia zaczynała się rozkładać i wywoływała niebezpieczne zakażenie i tak już przez chorobę udręczonego człowieka.<br> Buchara to dziwne miasto - wspomina te nie tak znów odległe czasy Paweł Czinajew. Była otoczona murem, bramy miasta zamykano na noc, a między poszczególnymi dzielnicami stały jeszcze wewnętrzne mury. Domy budowano z gliny, w całym mieście były tylko trzy domy europejskie. W jednym mieściła się ambasada radziecka, a w drugim - Instytut
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego