Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
4)

Powróćmy do dawnych czasów, kiedy zacząłem tworzyć ośrodek sportowy, obecnie COS. Zamierzenie było poważne i nie mogłem sam temu podołać. Z listy najlepszych szkolnych kolegów-zakopiańczyków wyłuskałem Michała Górskiego - inżyniera, świetnego narciarza, olimpijczyka z Ga-Pa. Brał udział w odbudowie Warszawy, a w latach 1948/49 organizował Miejskie Przedsiębiorstwo Budowlane w Zakopanem. Był więc moją podporą przy budowie ośrodka.
Aby otrzymać teren pod budowę, potrzebna była zgoda Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przewodniczącym Rady Parku był wówczas Walery Goetel, a dyrektorem - Marceli Marchlewski. Obydwu znałem dobrze. Zaakceptowali mój projekt. Nawet profesor Goetel przyjął go z entuzjazmem, bo był nie tylko wielkim miłośnikiem
4)&lt;/tit&gt;<br><br>Powróćmy do dawnych czasów, kiedy zacząłem tworzyć ośrodek sportowy, obecnie COS. Zamierzenie było poważne i nie mogłem sam temu podołać. Z listy najlepszych szkolnych kolegów-zakopiańczyków wyłuskałem Michała Górskiego - inżyniera, świetnego narciarza, olimpijczyka z Ga-Pa. Brał udział w odbudowie Warszawy, a w latach 1948/49 organizował Miejskie Przedsiębiorstwo Budowlane w Zakopanem. Był więc moją podporą przy budowie ośrodka.<br>Aby otrzymać teren pod budowę, potrzebna była zgoda Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przewodniczącym Rady Parku był wówczas Walery Goetel, a dyrektorem - Marceli Marchlewski. Obydwu znałem dobrze. Zaakceptowali mój projekt. Nawet profesor Goetel przyjął go z entuzjazmem, bo był nie tylko wielkim miłośnikiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego