Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się nie obrazi.
Szczypanie to zawłaszczenie czyjegoś prywatnego terytorium. Dotykając bez ceregieli czyjegoś ciała, mówi się: "Mam do tego prawo, ja tu rządzę". Amatorzy miękkiego ciałka podszczypują zwykle obce osoby napotykane na ulicy czy w kawiarni. Tam nie można zwrócić się o pomoc do anonimowych przechodniów ani kawoszy. Kto podszczypuje? Bywalcy podszczypują w knajpach kelnerki, Klaus Kinsky zaczepia stewardessy, szefowie podskubują sekretarki, a twój szwagier dźga cię paluchem pod żebro, żeby było śmieszniej. Rubaszni panowie szczypią krągłości pań, starsze ciotki chwytają na imieninach za pupy i policzki siostrzeńców. Zabawa polega na tym, aby osoba bardzo pewna siebie (lub chcąca za taką
się nie obrazi.<br>Szczypanie to zawłaszczenie czyjegoś prywatnego terytorium. Dotykając bez ceregieli czyjegoś ciała, mówi się: "Mam do tego prawo, ja tu rządzę". Amatorzy miękkiego ciałka podszczypują zwykle obce osoby napotykane na ulicy czy w kawiarni. Tam nie można zwrócić się o pomoc do anonimowych przechodniów ani kawoszy. Kto podszczypuje? Bywalcy podszczypują w knajpach kelnerki, Klaus Kinsky zaczepia stewardessy, szefowie podskubują sekretarki, a twój szwagier dźga cię paluchem pod żebro, żeby było śmieszniej. Rubaszni panowie szczypią krągłości pań, starsze ciotki chwytają na imieninach za pupy i policzki siostrzeńców. Zabawa polega na tym, aby osoba bardzo pewna siebie (lub chcąca za taką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego