lat polityką. Tak przynajmniej twierdzą oni sami. Nie jest też tajemnicą, że pensje kanclerza i jego ministrów ustępują zarobkom pierwszego lepszego dyrektora banku. Emerytury z państwowej kasy stanowią więc atrakcyjne uzupełnienie ich wynagrodzeń.<br><br>A jednak pomysł, by kosztem przyszłych emerytur zwiększyć poselskie diety, spodobał się również czołowym politykom SPD i CDU/CSU przynajmniej w deklaracjach. Z wykonaniem będzie już trudniej. Zmiany wymagają większości parlamentarnej, a poza tym politykom przyjdzie pokonać strach przed własną odwagą i niezadowoleniem wyborców, uznali komentatorzy. Pragmatyczni liberałowie z FDP zaproponowali więc, by posłów traktować jak przedstawicieli wolnych zawodów, którzy opłacają prywatne polisy ubezpieczeniowe. Wprowadzenie parlamentarnej składki emerytalnej