Dyke</>, dyrektor generalny korporacji, przeprosił publicznie rząd za niesłuszne oskarżenie. W chwilę później <name type="person">Gavyn Davies</> podał się do dymisji. <q><transl>"W brytyjskiej tradycji za błąd organizacji odpowiedzialny jest jej szef, który rezygnuje ze stanowiska"</></> - wyjaśnił.<br>Mimo tych gestów już w środę wieczorem wiadomo było, że rząd nie jest jeszcze usatysfakcjonowany. <name type="person">Alastair Campbell</>, były szef komunikacji w rządzie <name type="person">Blaira</> i główny oskarżony w sprawie podrasowania irackiego dossier, stwierdził, że gdyby równie ostrą krytykę <name type="person">Hutton</> skierował przeciwko rządowi, natychmiast posypałyby się dymisje. <q><transl>"Wielu osób, na wielu szczeblach"</></> - podkreślał. Ten jasny sygnał, iż <name type="place">Downing Street</> oczekuje następnych dymisji ze strony <name type="org">BBC</>, został potwierdzony w czwartek