nowej, wielkiej miłości, równie prawdziwej jak poprzednie. Przekonanie, że prawdziwa, a zwłaszcza wielka miłość może być tylko jedna, jest "książkowym mitem". Groźnym, a niezbyt przy tym świadomym swego prawdziwego znaczenia, swego powinowactwa ze śmiercią. Albowiem miłość wyłączna, pochłaniająca całkowicie, wymagająca wiecznego i całkowitego oddania, a to przecież rodzaj samobójstwa, powiada Camus. Prawdą jest jednak, dodaje, że samobójstwo jest jedynym rzeczywistym problemem filozoficznym.<br><gap><br>W tej serii epizodów nie ma, jak widać, czynnika konieczności dramatycznej, nie ma żadnej nieubłaganej siły jakiejś konieczności logicznej, moralnej czy sytuacyjnej. Jest to ciąg zdarzeń, które mogłyby przebiegać również całkiem inaczej lub trochę inaczej i inaczej się kończyć