zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.<br><br>Gdy dodać, że prawica wyłoniła jeszcze Zgodę Warszawską (patronują jej radni, którzy złamali porozumienie AWS-UW i doprowadzili do rozpadu pierwszej warszawskiej koalicji, m.in. Julia Pitera, a więc słuszniej byłoby się nazwać Niezgodą Warszawską), a także komitet, w którym siły złączyły takie ugrupowania jak Porozumienie Centrum-Ruch Odbudowy Polski oraz Unia Polityki Realnej, to trzeba przyznać, że jedność w prawicowym obozie jest nadal umowna.<br><br>Gdy premier zarządzał wybory w gminie Centrum, których tak naprawdę żadne ugrupowanie (może poza SLD) nie chciało, sypały się obietnice, że teraz będzie inaczej, że wyłoni się odpowiednich kandydatów, że nastąpi selekcja