Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kosztować ma około 20 mln zł. Nie chcemy przez to powiedzieć, że przerzucenie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej rozwiązałoby problem. Centrum Onkologii zawdzięcza deficyt po pierwsze swoim menedżerom, a po drugie - wypaczeniu przez kasy idei reformy. A Ministerstwo Zdrowia przygląda się temu ze stoickim spokojem.
Na swoją obecną mizerię Centrum Onkologii pracowało ponadto od dobrych kilku lat. Bomba wybuchła w 1998 r., gdy jego działalność dokładnie skontrolowała NIK. Okazało się wtedy, że dyrekcja Centrum przy akceptacji rady naukowej publiczne pieniądze transferuje do prywatnej fundacji. Kroki naprawcze, jakie podjęło wtedy ministerstwo, ograniczyły się do zmiany dyrektora.
NIK właśnie zakończył drugą kontrolę
kosztować ma około 20 mln zł. Nie chcemy przez to powiedzieć, że przerzucenie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej rozwiązałoby problem. Centrum Onkologii zawdzięcza deficyt po pierwsze swoim menedżerom, a po drugie - wypaczeniu przez kasy idei reformy. A Ministerstwo Zdrowia przygląda się temu ze stoickim spokojem.<br>Na swoją obecną mizerię Centrum Onkologii pracowało ponadto od dobrych kilku lat. Bomba wybuchła w 1998 r., gdy jego działalność dokładnie skontrolowała NIK. Okazało się wtedy, że dyrekcja Centrum przy akceptacji rady naukowej publiczne pieniądze transferuje do prywatnej fundacji. Kroki naprawcze, jakie podjęło wtedy ministerstwo, ograniczyły się do zmiany dyrektora.<br>NIK właśnie zakończył drugą kontrolę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego