nie odrodzenie, lecz właśnie zjednoczenie.<br> To było na długo przed pielgrzymkami Roku Jubileuszowego, w których <name type="person">Bujak</> towarzyszył <name type="person">Janowi Pawłowi II</>, gdy ten, na progu nowego tysiąclecia, podjął się trudu zbliżenia ku sobie podzielonego chrześcijańskiego świata. <br> <name type="person">Jan Paweł II</>, udając się na <name type="place">Ukrainę</>, zapuszcza się na obszary, których tradycyjnie strzegła rosyjska <name type="org">Cerkiew</> jako swej sfery oddziaływania duchowego. Prawosławie i <name type="place">Rosja</> stanowiły jedność od paru stuleci, <name type="person">Rosja</> i <name type="place">Polska</> to były dwie siły, które przez wieki walczyły o duszę Ukrainy. Za wojskami carów rosyjskich podążał krzyż prawosławny, za potęgą <name type="place">Rzeczypospolitej</> tacy sami wyznawcy Chrystusa tylko zorientowani na <name type="place">Rzym</>.<br><br><tit1>Wielki rozłam</><br>W 1596 r