Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mając już poczucie tragicznego finału postanawiają (z nielicznymi wyjątkami) wyjść na spotkanie z przeznaczeniem z podniesionym czołem. Zwłaszcza generałowie, którzy grają bohaterów ostatniej akcji z brawurą Arnolda Schwarzeneggera. Goebbelsowa mordująca swe dzieci przypomina Medeę z dramatu Eurypidesa. Sam führer też pokazany jest tu inaczej niż w dotychczasowych filmach, od "Dyktatora" Chaplina poczynając. Zanim pojawi się po raz pierwszy w kadrze, dowiemy się od jego adiutanta, że właśnie karmi psa. Nie zdziwi nas potem, że po ludzku traktuje sekretarkę, a kiedy żegna się ze Speerem, na jednym jego policzku pokaże się półłza. To nie jest wrzeszcząca marionetka, jaką znamy z ekranów, lecz
mając już poczucie tragicznego finału postanawiają (z nielicznymi wyjątkami) wyjść na spotkanie z przeznaczeniem z podniesionym czołem. Zwłaszcza generałowie, którzy grają bohaterów ostatniej akcji z brawurą Arnolda Schwarzeneggera. Goebbelsowa mordująca swe dzieci przypomina Medeę z dramatu Eurypidesa. Sam führer też pokazany jest tu inaczej niż w dotychczasowych filmach, od "Dyktatora" Chaplina poczynając. Zanim pojawi się po raz pierwszy w kadrze, dowiemy się od jego adiutanta, że właśnie karmi psa. Nie zdziwi nas potem, że po ludzku traktuje sekretarkę, a kiedy żegna się ze Speerem, na jednym jego policzku pokaże się półłza. To nie jest wrzeszcząca marionetka, jaką znamy z ekranów, lecz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego