Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
z przodu, a krowę mijaj z tyłu'' - pamiętam, tak do siebie mówił ambasador, nie wytracając szybkości, celował w wąski przesmyk między jej zadem a rowem, bałem się, że zejdziemy kołem na piach i że nas ściągnie. On musiał to wziąć w rachubę, bo dodał gazu, i wtedy wyskoczył ten chłopak...
- Chłopak? - chrapliwie spytał radca, chłód mu spłynął po karku.
- Chciał ją przegnać. Wymachiwał kijem, wpatrzony w nas. To był ułamek sekundy. Podcięliśmy zadnie nogi krowy, sypnęło się szkło, chłopaka nawet nie poczułem, stuknął miękko głową i odrzuciło go do rowu jak kota. Jechaliśmy jeszcze ze sto metrów, może więcej, nim zahamował
z przodu, a krowę mijaj z tyłu'' - pamiętam, tak do siebie mówił ambasador, nie wytracając szybkości, celował w wąski przesmyk między jej zadem a rowem, bałem się, że zejdziemy kołem na piach i że nas ściągnie. On musiał to wziąć w rachubę, bo dodał gazu, i wtedy wyskoczył ten chłopak...<br>- Chłopak? - chrapliwie spytał radca, chłód mu spłynął po karku.<br>- Chciał ją przegnać. Wymachiwał kijem, wpatrzony w nas. To był ułamek sekundy. Podcięliśmy zadnie nogi krowy, sypnęło się szkło, chłopaka nawet nie poczułem, stuknął miękko głową i odrzuciło go do rowu jak kota. Jechaliśmy jeszcze ze sto metrów, może więcej, nim zahamował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego