Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 2
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Bigosowa upomina się o zwrot własności, a nie o odszkodowanie - nie kryjąc przy tym zamiarów co do przyszłości odzyskanych hal, zdecydowanie akceptując planowaną przez Zakopane (burmistrza i jego zwolenników) imprezę narciarską 2006. Na szczęście Bigosowa stawia sprawę jasno, mianowicie - nie chodzi o "uczucia tęsknoty" za tradycją. Byłoby to rzeczą chwalebną. Chodzi o czysty interes, handel halami - nie wspominając o olbrzymich inwestycjach w związku z realizacją tras zjazdowych, od szczytu Kasprowego aż do Kuźnic. To każda ze stron zainteresowanych organizacją olimpiady przemilcza, a według burmistrza, jest to tajemnica przed "wrogiem". Zadecyduje MKOl...
A jak widzimy, z imprezami o wysokiej randze, jaką jest
Bigosowa upomina się o zwrot własności, a nie o odszkodowanie - nie kryjąc przy tym zamiarów co do przyszłości odzyskanych hal, zdecydowanie akceptując planowaną przez Zakopane (burmistrza i jego zwolenników) imprezę narciarską 2006. Na szczęście Bigosowa stawia sprawę jasno, mianowicie - nie chodzi o "uczucia tęsknoty" za tradycją. Byłoby to rzeczą chwalebną. Chodzi o czysty interes, handel halami - nie wspominając o olbrzymich inwestycjach w związku z realizacją tras zjazdowych, od szczytu Kasprowego aż do Kuźnic. To każda ze stron zainteresowanych organizacją olimpiady przemilcza, a według burmistrza, jest to tajemnica przed "wrogiem". Zadecyduje MKOl...<br>A jak widzimy, z imprezami o wysokiej randze, jaką jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego