Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Horyzonty Techniki
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1959
im kazania,
I nie lubi zmieniać zdania.
Choć przyznajmy że czasami
Mało liczy się z faktami.
Od dziś miłe te postacie,
Nieraz jeszcze tu spotkacie,
Będą Wam towarzyszami.
A więc proszę zaczynamy!

CZARY NA SZYBIE
Dnia jednego jakąś furką
Zajechano na podwórko.
Biegnie babcia do okienka,
A tu szyba zamarznięta.
Chucha, drapie, skrobie nożem,
Lecz zobaczyć nic nie może.
Wtem zjawiają się bliźnięta:
"Co to, szyba zamarznięta?"
I tak mówią te dwa szprynce:
"My zrobimy otwór w szybce".

I do szyby mądre główki
Przyłożyły dwie złotówki.
Przytrzymały chwilę małą,
Rozpuszczając warstwę białą.
Znikła lodu warstwa cienka -
I powstały dwa okienka.
Babcia
im kazania,<br>I nie lubi zmieniać zdania.<br>Choć przyznajmy że czasami <br>Mało liczy się z faktami.<br>Od dziś miłe te postacie,<br>Nieraz jeszcze tu spotkacie,<br>Będą Wam towarzyszami. <br>A więc proszę zaczynamy!<br><br>&lt;tit1&gt;CZARY NA SZYBIE&lt;/tit1&gt;<br>Dnia jednego jakąś furką <br>Zajechano na podwórko.<br>Biegnie babcia do okienka,<br>A tu szyba zamarznięta.<br>Chucha, drapie, skrobie nożem, <br>Lecz zobaczyć nic nie może.<br>Wtem zjawiają się bliźnięta:<br>"Co to, szyba zamarznięta?"<br>I tak mówią te dwa szprynce:<br>"My zrobimy otwór w szybce".<br><br>I do szyby mądre główki<br>Przyłożyły dwie złotówki.<br>Przytrzymały chwilę małą, <br>Rozpuszczając warstwę białą.<br>Znikła lodu warstwa cienka -<br>I powstały dwa okienka.<br>Babcia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego