Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
Amerykański Rumak i inni nieprzyjaźni mu Siuksowie obserwujący zajście krzyczeli: "Zastrzelcie go, zastrzelcie!" Rączy Niedźwiedź i kilku innych Brileów też pomagało okiełznać wyrywającego się współplemieńca. W czasie tej szamotaniny szeregowy William Gentles ugodził Szalonego Konia bagnetem; wśród historyków są też zwolennicy opinii, że śmiertelny cios zadał mu któryś z czerwonoskórych. Ciężko rannego umieszczono w kwaterze adiutanta. Najbliżsi - rodzice i wuj matki - byli przy nim w ostatnich chwilach jego życia. Nic nie można było zrobić, by go uratować. W nocy 7 września 1877 roku umarł zdradzony - a może i zabity - przez tych, których kochał najbardziej, przez samych Siuksów. Ciało wodza przejęli Oglalowie
Amerykański Rumak i inni nieprzyjaźni mu Siuksowie obserwujący zajście krzyczeli: "Zastrzelcie go, zastrzelcie!" Rączy Niedźwiedź i kilku innych Brileów też pomagało okiełznać wyrywającego się współplemieńca. W czasie tej szamotaniny szeregowy William Gentles ugodził Szalonego Konia bagnetem; wśród historyków są też zwolennicy opinii, że śmiertelny cios zadał mu któryś z czerwonoskórych. Ciężko rannego umieszczono w kwaterze adiutanta. Najbliżsi - rodzice i wuj matki - byli przy nim w ostatnich chwilach jego życia. Nic nie można było zrobić, by go uratować. W nocy 7 września 1877 roku umarł zdradzony - a może i zabity - przez tych, których kochał najbardziej, przez samych Siuksów. Ciało wodza przejęli Oglalowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego