Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
problemy, to musi mi dać poczucie sensu. Ty mi natomiast mówisz, że między jednym człowiekiem a drugim jest ciemność i że między człowiekiem i transcendencją jest też ciemność. Gdzie tu jest filozofia?

magda@nous.czyli.umysł
Akurat w tej sprawie Jaspers może mieć rację. Komu możesz ufać bardziej niż sobie? Co by ci z tego przyszło, że Jaspers ci powie, że dla ciebie najodpowiedniejszą transcendencją jest teatr lub pobożność. I tak sama się zechcesz przekonać, czy ma rację. Cały egzystencjalizm tego właśnie uczy. To my ponosimy odpowiedzialność za nasze życie, a nie rząd, szkoła, kościół czy gazety. Powinno ci tylko wystarczyć, że są
problemy, to musi mi dać poczucie sensu. Ty mi natomiast mówisz, że między jednym człowiekiem a drugim jest ciemność i że między człowiekiem i transcendencją jest też ciemność. Gdzie tu jest filozofia?<br><br>magda@nous.czyli.umysł<br>Akurat w tej sprawie Jaspers może mieć rację. Komu możesz ufać bardziej niż sobie? Co by ci z tego przyszło, że Jaspers ci powie, że dla ciebie najodpowiedniejszą transcendencją jest teatr lub pobożność. I tak sama się zechcesz przekonać, czy ma rację. Cały egzystencjalizm tego właśnie uczy. To my ponosimy odpowiedzialność za nasze życie, a nie rząd, szkoła, kościół czy gazety. Powinno ci tylko wystarczyć, że są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego