zawsze znajdzie się kino, które je wyświetli, a dystrybutorzy twierdzą, że protesty są nawet rodzajem reklamy. Tak jest w dużych miastach. Bo już na przykład w Bolesławcu nie. Tam widzowie zamiast "Dogmy" zobaczyli "Prymasa" oraz film dokumentalny o życiu Jana Pawła II.<br><br>&lt;tit&gt;Wspólna taca&lt;/&gt;<br><br>Chcąc nie chcąc niewierzący finansują Kościół. Co prawda, zgodnie z ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania "państwo i państwowe jednostki organizacyjne nie dotują i nie subwencjonują kościołów i innych związków wyznaniowych", ale to czysta fikcja. Do ustawy dołączono listę wyjątków i jest ona długa. Ze wspólnych podatków finansowane jest nauczanie religii w szkołach i przedszkolach (pensje katechetów