Kinley'a, z których na szczycie stanęło tylko 514 osób.<br>Po wyprawie na Alaskę, Pawłowscy pojechali do słynnego skalnego rejonu Yosemite, gdzie w ciągu trzy tygodniowego pobytu zrobili kilka dróg wspinaczkowych w skali od V- do VI+. Tegoroczne osiągnięcia Marcina wprowadziły go w świat gór wysokich i znanych skalnych dróg wspinaczkowych. Co prawda, w górach wysokich był już wcześniej, przed dwoma laty w Himalajach, razem z ojcem pod Gasherbrumami. Przeszedł też w Karakorum przez oblodzoną przełęcz Gondo Goro (5700 m). W zimie tego roku dwa tygodnie spędził z ojcem w Tatrach, jeżdżąc na nartach i wchodząc w warunkach zimowych m.in. na Świnicę