Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
szuflę z mąką, sypnęła
na wujka. To wujek, nie namyślając się, złapał słój z kostkami maggi,
który stał na ladzie, i trzasnął o posadzkę. Kazali mu potem za te
wszystkie kostki maggi płacić. Bez najmniejszego oporu zapłacił, nie
pytając się nawet, ile tych kostek było.
Dał sobie też kiedyś powróżyć Cygance. Miała dostać kurę, jak
wywróży, kto. Musiała się jednak zadowolić litrem mleka i paroma
jajkami, bo niewiele z jej wróżb wynikało, prócz tego, że musi się
wujek strzec kierowego waleta, natomiast przyjazna mu jest pikowa dama.
Dręczył wujka trochę ten kierowy walet, kto to może być, ktoś na pewno
ryży
szuflę z mąką, sypnęła<br>na wujka. To wujek, nie namyślając się, złapał słój z kostkami maggi,<br>który stał na ladzie, i trzasnął o posadzkę. Kazali mu potem za te<br>wszystkie kostki maggi płacić. Bez najmniejszego oporu zapłacił, nie<br>pytając się nawet, ile tych kostek było.<br> Dał sobie też kiedyś powróżyć Cygance. Miała dostać kurę, jak<br>wywróży, kto. Musiała się jednak zadowolić litrem mleka i paroma<br>jajkami, bo niewiele z jej wróżb wynikało, prócz tego, że musi się<br>wujek strzec kierowego waleta, natomiast przyjazna mu jest pikowa dama.<br>Dręczył wujka trochę ten kierowy walet, kto to może być, ktoś na pewno<br>ryży
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego