Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: O znajomych przy kawie
Rok powstania: 2003
Tytuł: O znajomych przy kawie
Rok powstania: 2003
To jak ja ciocię Elżbietę zobaczyłam, tę..., Kaśki mamę...
Tak?
No, właśnie ona przechodziła, Agnieszce chyba mówiłam już, tak jakoś się zestarzała, może dlatego, że jej dawno już nie widziałam, normalnie stara Cyganicha, wiesz?
Ciotka się...Ja jej nie widziałam z rok, czy dwa, to strasznie, taka siwa.
Taka stara Cyganicha. No, jeszcze taką spódnicę, takie jakieś coś miała, coś jej w uszach jej wisiało...że wiesz...
Ja też jej dawno nie widziałam i nie chcę jej spotkać.
Ona takie nosi, jakieś szerokie spódnice, wiesz...
I takie włosy, zsiwiała taka.
O, i Tomek skądś się wziął.
Grudzio?
No. Wszyscy tu do
Tak?
No, właśnie ona przechodziła, Agnieszce chyba mówiłam już, tak jakoś się zestarzała, może dlatego, że jej dawno już nie widziałam, normalnie stara Cyganicha, wiesz?
Ciotka się...Ja jej nie widziałam z rok, czy dwa, to strasznie, taka siwa.
Taka stara Cyganicha. No, jeszcze taką spódnicę, takie jakieś coś miała, coś jej w uszach jej wisiało...że wiesz...
Ja też jej dawno nie widziałam i nie chcę jej spotkać.
Ona takie nosi, jakieś szerokie spódnice, wiesz...
I takie włosy, zsiwiała taka.
O, i Tomek skądś się wziął.
Grudzio?
No. Wszyscy tu do
To jak ja ciocię Elżbietę zobaczyłam, tę...<vocal desc="yyy">, Kaśki mamę...</><br><who4>Tak?</><br><who2>No, właśnie ona przechodziła, Agnieszce chyba mówiłam już, tak jakoś się zestarzała, może dlatego, że jej dawno już nie widziałam, <overlap>normalnie stara Cyganicha, wiesz?</></><br><who4><overlap>Ciotka się...Ja jej nie widziałam z rok, czy dwa, to strasznie, taka siwa.</></><br><who2>Taka stara Cyganicha. No, <overlap>jeszcze taką spódnicę, takie jakieś coś miała, coś jej w uszach jej wisiało...że wiesz...</></><br><who3><overlap>Ja też jej dawno nie widziałam i nie chcę jej spotkać.</></><br><who1>Ona takie nosi, jakieś szerokie spódnice, wiesz...</><br><who2>I takie włosy, zsiwiała taka.</><br><who1>O, i Tomek skądś się wziął.</><br><who2>Grudzio?</><br><who1>No. Wszyscy tu do
