nie miałam.</> <br><WHO4>- Karolina, Karolina to już się czuje przyjęta do tego, do liceum. Nie usłyszała jak tam , jak pani dyrektor powiedziała, że wszyscy, którzy zdają egzamin, będą przyjęci. </><br><WHO1>- Usłyszałam. To powiedziała pani księgowa, która też pracuje w ekonomiku.</> <br><WHO2>- <gap> przynieś proszę tych płatków.</> <br><WHO1>- Ale nie, no... Ja to tak, jak w Czachowskim byliśmy, to ta sekretarka mi się strasznie nie spodobała. Była taka jędza. Tak gadała... że coś do nas... my się chcemy coś spytać o szkole, a ona: "Co wy myślicie, że tymi brykami to co, to nauczyciele przyjeżdżają? To uczniowie!". Znaczy w ogóle była taka nieprzyjemna. A weszłam do ogólniaka