Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
odsłoną. Nad ostatnią krawędzią. Już i tak wzbudziłaś w nim
wielką trwogę. Ożywiłaś lęki, których nawet nie przeczuwał. Czy runie w przepaść?
Pamiętasz, co mu napisałaś, Siostro?
"Twoje przerażenie nie zmniejszy mojego cierpienia, twoja wściekłość mnie nie
uratuje. Twoja wiedza będzie bezcelowa." I tyle wysiłków na nic. Tyle miesięcy
zaprzepaszczonych. Czyż to nie jest śmieszne? Wszystko na darmo. Doprawdy, Siostro,
umiesz mnie rozbawić.
W autobusie Jakub usiadł przy oknie i położył teczkę na siedzeniu obok. Chciał,
by nikt mu nie przeszkadzał. Chciał być sam. Powoli rozerwał szarą kopertę. "Do
Jakuba Poszukiwacza" - wzruszył ramionami - dziecinne żarty. - Wewnątrz było
sześć pożółkłych kopert i
odsłoną. Nad ostatnią krawędzią. Już i tak wzbudziłaś w nim <br>wielką trwogę. Ożywiłaś lęki, których nawet nie przeczuwał. Czy runie w przepaść? <br>Pamiętasz, co mu napisałaś, Siostro?<br>"Twoje przerażenie nie zmniejszy mojego cierpienia, twoja wściekłość mnie nie <br>uratuje. Twoja wiedza będzie bezcelowa." I tyle wysiłków na nic. Tyle miesięcy <br>zaprzepaszczonych. Czyż to nie jest śmieszne? Wszystko na darmo. Doprawdy, Siostro, <br>umiesz mnie rozbawić.<br>W autobusie Jakub usiadł przy oknie i położył teczkę na siedzeniu obok. Chciał, <br>by nikt mu nie przeszkadzał. Chciał być sam. Powoli rozerwał szarą kopertę. "Do <br>Jakuba Poszukiwacza" - wzruszył ramionami - dziecinne żarty. - Wewnątrz było <br>sześć pożółkłych kopert i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego