w niej mocniej zabiło.<br>W dole, niby u dna głębokiej otchłani, błysnął ogień. Po chwili zapłonęło ognisko.<br>- Złodzieju! - szepnęła Chawa - tchórzu! I cisnęła ścierwo pawia przed siebie, w noc. I zapłakała z gniewu i z bólu.<br>GDY Z UPIECZONEG0 JAGNIĘCIA TYLKO OBGRYZI0NE KOŚI POZOSTAŁY, ADAM ZGASIŁ OGNISK0, ROZPALONE NA SKRAJU DAKTYLOWEGO GAJU, I UŁOŻYŁ SIĘ NIE OPODAL DO SNU.<br>LECZ CHOĆ DOPIERO C0, KIEDY ZASPOKOIŁ BYŁ PIERWSZY GŁÓD, POCZUŁ LENIWĄ OCIĘŻAŁOŚĆ, TERAZ SEN GO ODSZEDŁ.<br>NADMIAR ZJEDZONEGO MIĘSA UGNIA TAŁ MU ŻOŁĄDEK, PRZEZ MOMENT CHYTRĄ ULGĄ POMYŚLAŁ, ŻE PONIEWAŻ MILCZY OD DAWNA - NIE ZDRADZI GO MILCZENIE, JEŚLI RANO STANIE PRZED NIM