Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
dziedzińca,
A poczta, by mnie uczcić, wypuściła znaczki,
Na których widniał portret Hilarego Minca
Trzymającego w dłoni tom "Kaczki-dziwaczki".

Niestety, kiedy szczęście było już bez granic,
Ze snu wyrwał mnie nagle ostry głos Walerci.
Więc nie umarłem? Szkoda! Wszystko na nic!
A takie piękne życie mogłem mieć po śmierci.



DIALOG WARSZAWSKI
- Budownictwo nasze wzrasta,
Budujemy całe miasta,
Huty, mosty i kanały,
Przemysł wielki i wspaniały,
Przemysł drobny, terenowy -
Już o brakach nie ma mowy,
Czytujemy o tym wzmianki
W całej prasie...
- No, a szklanki?

- Potrzeb moc się zaspokaja,
Oto już staniały jaja,
Wyrabiamy większe spodnie,
By człek chodził w nich
dziedzińca,<br>A poczta, by mnie uczcić, wypuściła znaczki,<br>Na których widniał portret Hilarego Minca<br>Trzymającego w dłoni tom "Kaczki-dziwaczki".<br><br>Niestety, kiedy szczęście było już bez granic,<br>Ze snu wyrwał mnie nagle ostry głos Walerci.<br>Więc nie umarłem? Szkoda! Wszystko na nic!<br>A takie piękne życie mogłem mieć po śmierci.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;DIALOG WARSZAWSKI&lt;/&gt;<br>- Budownictwo nasze wzrasta,<br>Budujemy całe miasta,<br>Huty, mosty i kanały,<br>Przemysł wielki i wspaniały,<br>Przemysł drobny, terenowy -<br>Już o brakach nie ma mowy,<br>Czytujemy o tym wzmianki<br>W całej prasie...<br> - No, a szklanki?<br><br>- Potrzeb moc się zaspokaja,<br>Oto już staniały jaja,<br>Wyrabiamy większe spodnie,<br>By człek chodził w nich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego