kolejny sukces - najpierw świetny album King Of Rock, łączący rap z samplami muzyki heavymetalowej i z elementami reggae (gościnny udział giganta z Jamajki, Winstona "Yellowmana" Fostera, w Roots, Rap, Reggae), potem zaś udział w opartym na życiu Russella Simmonsa pierwszym filmie rapowym Krush Groove w reżyserii Michaela Schultza. Obok Run-DMC na ekranie pojawiły się też inne młode talenty nowej muzyki nowojorskiej, m.in. młody L(adies) L(ove) Cool J(ames), czyli James Todd Smith, oraz - ewenement w owym czasie - biali punk-raperzy ze środowisk Żydowskich, Beastie Boys.<br>W tym też czasie, dzięki współpracy na planie filmowym, muzycy zetknęli się