Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o szkole,o uczelni, o egzaminach
Rok: 1999
to już nie ważne. W Warszawie było dużo lepiej. No i... bo nie mogli nas pomieścić w Lublinie. No i facet mówi... Napisali nam te pytania, te tematy, no, i facet mówi: Zaraz przyjdzie profesor i wam wytłumaczy, znaczy objaśni wam te tematy. No i patrzę, a tu wchodzi pan Darek. No, to ja już taka, zacieram ręce. No, ale tak wiesz, stanął, i tak się rozgląda po sali. Zobaczył mnie, ale nic nie dał poznać po sobie. No i później jak zaczął tłumaczyć te tematy, to tak wytłumaczył, że... Ja tak patrzę po tych przyszłych studentach, a oni oczywiście... to
to już nie ważne. W Warszawie było dużo lepiej. No i... bo nie mogli nas pomieścić w Lublinie. No i facet mówi... Napisali nam te pytania, te tematy, no, i facet mówi: <q>Zaraz przyjdzie profesor i wam wytłumaczy, znaczy objaśni wam te tematy</>. No i patrzę, a tu wchodzi pan Darek. No, to ja już taka, zacieram ręce. No, ale tak wiesz, stanął, i tak się rozgląda po sali. Zobaczył mnie, ale nic nie dał poznać po sobie. No i później jak zaczął tłumaczyć te tematy, to tak wytłumaczył, że... Ja tak patrzę po tych przyszłych studentach, a oni oczywiście... to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego