inwestora. Głosy sprzeciwu nie liczą się, bo za przedsięwzięciami stoją olbrzymie pieniądze, z których korzystają: projektanci, biegli i wykonawcy. Jest to taki łańcuszek politycznych, personalnych i finansowych zależności, że ekologia nie ma szans. Lobby "melioracyjne" okazuje się silniejsze. No i stąd, otwarta droga do dewastacji środowiska naturalnego w świetle prawa. <br>Decydenci i inwestorzy, są tak zadufani w sobie i zachwyceni swoim pomysłem, że realizują go "po trupach". A trup ściele się gęsty w postaci wyciętych drzew, zniszczonych brzegów, tarlisk, grodzeniu koryt, spadku poziomu wód, itp.</> <br><br><whon>Jaka jest Pana opinia, na temat powstającego w Dolinie Wąskiej, zalewiska "Zakrzewko II"?</><br><whon>Swojego czasu na