Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Sławomir Pietras, który zjadł zęby na organizowaniu widowisk operowych. Czasem dobrze jest postawić obok artysty żandarma.

Aleksandra Więcka


Iwan niegroźny

Artysta Komarenko śpiewa o czarnych oczach wbrew zimnym głazom Putina i Stalina i jak to dawniej bywało, przyciąga rosyjską duszą zbłąkane dusze polskie.
Gwiazdy o takim statusie jak Iwan i Delfin nieczęsto zjeżdżają do Słupska. Nic więc dziwnego, że w moim mieście zapanowały szaleństwo i ekstaza. Koncert odbył się w samym sercu miasta, na placu Zwycięstwa, w dostojnym cieniu zabytkowego ratusza. Ale tym razem to ratusz znalazł się w cieniu "Czarnych oczu" Iwana Komarenki vel Saszy. Jak wiadomo, skoczny rytm tego
Sławomir Pietras, który zjadł zęby na organizowaniu widowisk operowych. Czasem dobrze jest postawić obok artysty żandarma.<br><br>&lt;au&gt;Aleksandra Więcka&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Iwan niegroźny&lt;/&gt;<br><br>Artysta Komarenko śpiewa o czarnych oczach wbrew zimnym głazom Putina i Stalina i jak to dawniej bywało, przyciąga rosyjską duszą zbłąkane dusze polskie.<br>Gwiazdy o takim statusie jak Iwan i Delfin nieczęsto zjeżdżają do Słupska. Nic więc dziwnego, że w moim mieście zapanowały szaleństwo i ekstaza. Koncert odbył się w samym sercu miasta, na placu Zwycięstwa, w dostojnym cieniu zabytkowego ratusza. Ale tym razem to ratusz znalazł się w cieniu "Czarnych oczu" Iwana Komarenki vel Saszy. Jak wiadomo, skoczny rytm tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego