wszystkich i wszystko. To oczywiste, że twoje władcze podejście do życia typu "dostosuj się albo giń" odstrasza i zniechęca większość szanujących się, rozsądnych facetów. "Mimo iż wydajesz się być silna, tak naprawdę jesteś osobą słabą i zakompleksioną - mówi Burrell. - Boisz się, że nikt nie obdarzy cię miłością, której naprawdę potrzebujesz. Dlatego stworzyłaś sobie system nierealnych zasad, którymi się kierujesz i które narzucasz mężczyznom, myśląc, że dzięki temu będziesz naprawdę kochana."<br>Zamiast stawiać wszystko na głowie, spróbuj przekonać się, w którym kierunku zajdą sprawy, jeżeli pozwolisz twojemu facetowi porządzić chociaż przez chwilę. Za każdym razem, kiedy zaczynasz dla zasady kaprysić, zadaj sobie