przecież może być i na raty <pause></><br><who4>To teraz ja <gap> dostał bańkę, to on i tak pięćdziesiąt złotych <gap></><br><who1> Nie no, bardzo dobrze, oczywiście <pause> Czy ile w sumie za ten motorower dostaniesz?</><br><who4>No, sto pięćdziesiąt <pause></><br><who1> Sto pięćdziesiąt? A przecież sto osiemdziesiąt miało być <pause></><br><who4>To sto osiemdziesiąt, sto pięćdziesiąt, nie wiem, <gap> tam już <gap></><br><who1> Dobrze tam, jak sto pięćdziesiąt będzie, to też nie jest tak źle, nie?</><br><who4>No <pause> Za motor z pękniętą ramą <pause></><br><who1> No <pause></><br><who5>On wie chociaż o tej pękniętej ramie?</><br><who4>Wszystko wie <pause> I usterki zna <pause></><br><who5>Nie, nie, bo tam, wiesz, takie inne drobne usterki to, wiesz, to nie problem, to można omówić <pause> Ale pęknięta