Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Mimo to w ubiegłym roku prawie 5 tys. Polaków przekroczyło jego granicę. Ponad pięćset osób uczestniczyło w wielu miejscowych targach, lecz tylko kilka z nich zaprezentowało swoją ofertę handlową. Pozostali przyjechali w celu zawarcia transakcji importowych. Podobnie zresztą było w trakcie kwietniowych, największych w Azji Targów Upominków i Artykułów Gospodarstwa Domowego. Nie było żadnego wystawcy z Polski ani innego kraju środkowo-wschodniej Europy. Wprawdzie o gustach nie należy dyskutować, ale można było odnieść wrażenie, że nasze krasnale i inne gipsowe figurki sprzedawane w marketach pod chmurką wzdłuż drogi A-2 też znalazłyby tu nabywców. Oczywiście, wszystko jest kwestią ceny. Jedynymi targami
Mimo to w ubiegłym roku prawie 5 tys. Polaków przekroczyło jego granicę. Ponad pięćset osób uczestniczyło w wielu miejscowych targach, lecz tylko kilka z nich zaprezentowało swoją ofertę handlową. Pozostali przyjechali w celu zawarcia transakcji importowych. Podobnie zresztą było w trakcie kwietniowych, największych w Azji Targów Upominków i Artykułów Gospodarstwa Domowego. Nie było żadnego wystawcy z Polski ani innego kraju środkowo-wschodniej Europy. Wprawdzie o gustach nie należy dyskutować, ale można było odnieść wrażenie, że nasze krasnale i inne gipsowe figurki sprzedawane w marketach pod chmurką wzdłuż drogi A-2 też znalazłyby tu nabywców. Oczywiście, wszystko jest kwestią ceny. Jedynymi targami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego