pozwyciężać?<br><br>O, pozwól użyć mi tej siły,<br>która wywiodła świat z nicości,<br>aby pokonać naszych wrogów,<br>aby ich przywieść do ludzkości!<br>Tak jak nasz bóg najwyższy Quotzalxztl,<br>walcząc z Totzanem, księciem mroku,<br>zabił go, topiąc Miecz Miłości<br>w potwora jadowitym oku,<br>tak ja powabem swego ciała<br>chcę zabić zło w Don Pedra duszy<br>i skrytą w niej miłości strunę<br>słodyczą pieszczot mych poruszyć!<br>Ach, nie są to dziewczęce mrzonki!<br>Że na me wdzięki nie jest ślepy,<br>poznałam już po jego wzroku,<br>który do ud się moich lepił.<br>A kiedym mu spojrzała w oczy<br>pełna pokory i oddania,<br>jak Totzan szybko wzrokiem