teraz była klientka. Fakt, że ja byłam pod suszarką, ale to jest tak nieprzyjemne. </><br><who1>Tak tak. </><br><who2>Mimo wszystko człowiek się źle czuje, jeżeli szefostwo zwraca uwagę przy nas <gap> nie wiadomo, co zrobić w tej sytuacji. Czy się dać wciągnąć w pracownika, czy się lepiej w ogóle <overlap>nie odzywać.</> </><br><who1><overlap>Nie odzywać.</> Dosłownie. </><br><who2>Ale ale też na tym dużo zakład. Bo klientka, każdy ma jakieś swoje problemy, a przychodzą tu do was do zakładu, chce się rozluźnić, odpocząć, to jest taki relaks. Więc jak szefowa pokazuje swoje humory, to... </><br><who1><gap> wszystkim. </><br><who2>...my mamy i tak tych problemów na full, a jeszcze się udziela humor