za to, co się działo. Nie jestem etykiem, tylko historykiem empirystą. Chodziło mi raczej o wyjaśnienie, jak to wszystko mogło się wydarzyć. Mam nadzieję, że moja książka to początek debaty. Spodziewam się, że dalsze odkrycia sprawią, iż obraz ten będzie gorszy. Znajdą się nowe argumenty za tezą o "państwie ludowym". Dotąd był to temat tabu. </><br><who1>Dlaczego?</><br><br><who2>- Społeczeństwo, z którego wyszły tak straszliwe zbrodnie, musi opracować jakieś strategie, by ograniczyć liczbę winnych, tzn. przenieść odpowiedzialność na możliwie małe grupy ludzi. To konieczne, bo inaczej to społeczeństwo nie byłoby w stanie pozbierać się i normalnie funkcjonować. Alianci to wiedzieli i nie oczekiwali od Niemców