Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1952-1954
niewymuszone i pogodne nie ma wagi surowej rzeczywistości opowiadań religijnych na witrażach ani takiej logiki kompozycji witraży z Bourges, Reims, St. Rémy czy Walbourga. Czyż muszę dodawać, że wizja świata Dufy'ego jest powierzchowniejsza, bardziej naskórkowa, ale cóż, jeżeli wbrew temu podobieństwo efektów barwnych widzowi się narzuca.
Na małym witrażu Zesłania Ducha Świętego (Bourges 1406 r.) postacie są narysowane z tą ekspresyjną "dziecinną" rzeczywistością Dufy'ego, i tu (z powodów wynikających prawdopodobnie z samej techniki witrażowej) rysunek jest na plamie kolorowej i z tą plamą, która go opływa, nie zlewa się. Strugi czerwonych promieni świecą nad twarzami Apostołów, narysowanymi w skrótach na jasnych
niewymuszone i pogodne nie ma wagi surowej rzeczywistości opowiadań religijnych na witrażach ani takiej logiki kompozycji witraży z Bourges, Reims, St. Rémy czy Walbourga. Czyż muszę dodawać, że wizja świata Dufy'ego jest powierzchowniejsza, bardziej naskórkowa, ale cóż, jeżeli wbrew temu podobieństwo efektów barwnych widzowi się narzuca.<br>Na małym witrażu Zesłania Ducha Świętego (Bourges 1406 r.) postacie są narysowane z tą ekspresyjną "dziecinną" rzeczywistością Dufy'ego, i tu (z powodów wynikających prawdopodobnie z samej techniki witrażowej) rysunek jest na plamie kolorowej i z tą plamą, która go opływa, nie zlewa się. Strugi czerwonych promieni świecą nad twarzami Apostołów, narysowanymi w skrótach na jasnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego