Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
nowo przyjętych zetemesowców. Obóz był darmowy, ja byłem nieśmiały i potrzebowałem wsparcia, by znaleźć - chłopak z podwarszawskiej prowincji - towarzystwo na studiach. Pojechałem. I tak znalazłem się po tej akurat, a nie innej stronie barykady.
Komandosi mieli o tyle zadanie ułatwione w rozbijaniu tych SOD-owskich zebrań (od SOD - Studencki Ośrodek Dyskusyjny), że władza co i raz dostarczała im świeżutkiego tematu, żeby nie powiedzieć - pretekstu do wykazywania jej, jaka jest głupia. I nam - młodym janczarom komunizmu - coraz trudniej było to wszystko zrozumieć. Odnosiło się wrażenie, że komuś tam, na górze, strasznie zależy na skompromitowaniu i siebie, i swoich towarzyszy, i przy okazji
nowo przyjętych zetemesowców. Obóz był darmowy, ja byłem nieśmiały i potrzebowałem wsparcia, by znaleźć - chłopak z podwarszawskiej prowincji - towarzystwo na studiach. Pojechałem. I tak znalazłem się po tej akurat, a nie innej stronie barykady.<br>Komandosi mieli o tyle zadanie ułatwione w rozbijaniu tych SOD-owskich zebrań (od SOD - Studencki Ośrodek Dyskusyjny), że władza co i raz dostarczała im świeżutkiego tematu, żeby nie powiedzieć - pretekstu do wykazywania jej, jaka jest głupia. I nam - młodym janczarom komunizmu - coraz trudniej było to wszystko zrozumieć. Odnosiło się wrażenie, że komuś tam, na górze, strasznie zależy na skompromitowaniu i siebie, i swoich towarzyszy, i przy okazji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego