znaczenie w relacjach międzyludzkich, a raczej dezorientacjach, ma tak zwana podwójna komunikacja, uważana przez niektórych za przyczynę lęku. Rzecz w sprzeczności sygnału mówionego, słów, z niewerbalnym kodem gestów. Ten ostatni, trudniejszy do sfałszowania, na ogół jest autentyczny, ale też gorzej uświadamiany. Do słów przywiązujemy większe znaczenie i lepiej je rozumiemy. Dysonans, niespójność pomiędzy tymi dwoma kodami odczuwamy jako nieszczerość, niepewność.<br>Jakże często zdarza się, że nasz rozmówca mówi 'tak', ale kręci przecząco głową. Jednak język mówiony dominuje, jest kodem naszej świadomości. Językiem ojczystym potrafimy wyrazić się do końca. Dyplomaci i biznesmeni używają chętnie języka obcego w negocjacjach, gdyż łatwiej jest im