przedstawicielowi <name type="org">FKP</> (najprawdopodobniej <name type="person">Jagielińskiemu</>) stanowiska wicemarszałka <name type="org">Sejmu</>, jeżeli znajdzie się większość potrzebna, by go powołać.<br>Z większością tą może być jednak problem, bo nowa koalicja wciąż jej nie ma. Kluby <name type="org">SLD</>, <name type="org">UP</> i <name type="org">FKP</> mają w sumie 223 posłów, więc do bezwzględnej większości, przy stuprocentowej frekwencji, brakuje im ośmiu głosów.<br>Dzieje się tak m.in. dlatego, że większość posłów należących do nowego koalicjanta <name type="org">Sojuszu</> - <name type="org">FKP</> - to parlamentarzyści <name type="org">SLD</> "z odzysku". Tacy posłowie jak <name type="person">Mariusz Łapiński</>, <name type="person">Andrzej Jagiełło</>, <name type="person">Tomasz Mamiński</> czy sam <name type="person">Jagieliński</> należeli kiedyś do <name type="org">Klubu SLD</>. Niektórych z nich <name type="org">Klub Sojuszu</> sam się pozbył, teraz jest znów razem z nimi