Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 14/7
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
z najpoważniejszych problemów jest to, iż prawie 70 proc. wychowanków pochodzi z rodzin patologicznych, a po opuszczeniu zakładu, jeśli są już pełnoletni, nie ma szans na normalne samodzielne życie.
- W latach PRL-u biły się o nich kopalnie i huty. Przyjmowały do hoteli robotniczych, obejmowały jeszcze patronatem ZMS - przypomina dyrektor. - Dzisiaj, w warunkach wolnego rynku, tylko jednostki mogą liczyć na późniejsze zatrudnienie.
Mimo to trudno już na samym początku załamywać ręce. Wszyscy, którzy tu trafiają, poddawani są indywidualnemu programowi resocjalizacji. W pierwszym miesiącu pobytu mogą wybrać sobie spośród wszystkich pracowników zakładu poprawczego swego rzecznika, który z pewnych powodów najbardziej im odpowiada
z najpoważniejszych problemów jest to, iż prawie 70 proc. wychowanków pochodzi z rodzin patologicznych, a po opuszczeniu zakładu, jeśli są już pełnoletni, nie ma szans na normalne samodzielne życie.<br>&lt;q&gt;- W latach PRL-u biły się o nich kopalnie i huty. Przyjmowały do hoteli robotniczych, obejmowały jeszcze patronatem ZMS&lt;/&gt; - przypomina dyrektor. &lt;q&gt;- Dzisiaj, w warunkach wolnego rynku, tylko jednostki mogą liczyć na późniejsze zatrudnienie.&lt;/&gt;<br>Mimo to trudno już na samym początku załamywać ręce. Wszyscy, którzy tu trafiają, poddawani są indywidualnemu programowi resocjalizacji. W pierwszym miesiącu pobytu mogą wybrać sobie spośród wszystkich pracowników zakładu poprawczego swego rzecznika, który z pewnych powodów najbardziej im odpowiada
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego